Budowa domku całorocznej lub letniskowego nad rzeką wydaje się świetnym pomysłem – blisko natury, możliwości pływania łódką czy kajakiem albo łowienia ryb, brzmi zachęcająco. Jednak może okazać się, że szybko zaczniemy żałować naszej decyzji – z powodu powodzi. Zanim przystąpimy do kupna działki i budowy domy, musimy zorientować się, czy nie znajduje się ona na terenie zagrożonym. Rzeki w czasie powodzi potrafią wylewać na kilka kilometrów, więc fakt, że nie widzimy z okna rzeki nie znaczy, że będziemy bezpieczni. Najlepiej przejrzeć mapy zagrożenia, które znajdują się w urzędach gmin lub innych uprawnionych instytucjach. Powinniśmy decydować się na zakup wczesną wiosną, ponieważ wtedy poziom wód gruntowych jest najwyższy. Jeżeli na działce robi się wtedy bardzo wilgotno, trudno nam będzie zbudować dom. Zagrożenie to jest mniejsze, jeżeli pobliskie środki zabezpieczenia rzeki przed rozlaniem są utrzymywane w dobrej kondycji. Oczywiście, to nie obroni nas jeżeli przyjdzie naprawdę duża woda.
