Kupując dom lub mieszkanie spotykamy się z dwiema rodzajami cen. Pierwsza to cena ofertowa, czyli ni mniej ni więcej niż to, co widzimy w ogłoszeniu o sprzedaży nieruchomości. Nie jest to cena, za którą kupujemy dom czy mieszkanie – zazwyczaj jeszcze targujemy się ze sprzedającym, rzadziej sprzedający po pierwszym kontakcie jednak podnosi cenę. Może być tak w przypadku nieruchomości o wysokim standardzie i jest wielu kupców, sprzedający może więc wybrać ofertę najlepszą dla siebie. Cena transakcyjna to ta, za którą naprawdę kupujemy mieszkanie. Ta kwota znajduje się a umowie, od niej naliczamy podatek, na nią bierzemy kredyt itd. prywatne osoby, które chcą sprzedać mieszkanie, zazwyczaj celowo zawyżają cenę transakcyjną, ponieważ uważają, że ludzie i tak będą się targować. Dlatego kupując mieszkanie warto spróbować dogadać się z właścicielami nad tym, żeby ją obniżyli. W tym wypadku musimy mieć w ręku solidne argumenty zmniejszające wartość nieruchomości, np. kiepska lokalizacja czy budowa innych bloków wokoło, które zupełnie zrujnują widok z okna.